Dodano: Dzień dobry! kończy się mój okres wypowiedzenia. Z właścicielem ustnie zostało ustalone, że kaucja zostanie zaliczona na poczet czynszu za ostatni miesiąc, czyli czerwiec, jednak właściciel poinformował mnie telefonicznie, że zmienił zdanie i mam mu za ten miesiąc zapłacić. W umowie mam taki zapis odnośnie kaucji, którą wpłaciłem: 4. Kaucja 1. Strony ustalają kaucję w wysokości stanowiącej 1 500 PLN,(słownie: jeden tysiąc pięćset złotych 00/100). 2. Kaucja pobierana jest dla zabezpieczenia roszczeń Wynajmującego z tytułu dokonanych w trakcie trwania umowy najmu zniszczeń lub zużycia lokalu ponad normalne w trakcie jego użytkowania lub nieopłacania rachunków za media, opłat eksploatacyjnych lub czynszu najmu. 3. Najemca wpłaca kaucję w dniu podpisania umowy najmu. 4. Po rozwiązaniu umowy najmu, w przypadku braku zaległości w szczególności w opłatach za media, eksploatację i czynsz najmu oraz po stwierdzeniu przez Wynajmującego stanu przedmiotu umowy w zakresie zniszczeń bądź zużycia lokalu, kaucja zostanie zwrócona Najemcy w wartości nominalnej, najpóźniej w ciągu 30 dni od daty zdania mieszkania Wynajmującemu, po przejęciu lokalu przez Wynajmującego oraz ostatecznym rozliczeniu należności. Kaucja jest nieoprocentowana. 5. Kaucja może być przeznaczona na poczet opłaty za ostatni miesiąc najmu, jeżeli lokal nie będzie w stanie gorszym niż w chwili wynajmu. Powołując się na ustęp 2, nie zapłaciłem wynajmującemu za mieszkanie ,ponieważ nie poinformował mnie z wyprzedzeniem o tym, że zmienia zdanie odnośnie kaucji i na tę chwilę nie mam 1500 PLN na czynsz. Jednak ten twierdzi, że wniesie sprawę do sądu. Pytanie, czy właściwie interpretuję zapis z punktu 2 i właściciel dopuścił możliwość zaliczenia kaucji na poczet niezapłaconego czynszu. Będę wdzięczny za pomoc Robert ODPOWIEDZ Chcesz odpowiedzieć jako ekspert? ZALOGUJ SIĘ
Kaucja zaliczona na rzecz zaległego czynszu. Gdy umowy najmu zawierane są poza działalnością gospodarczą, za moment powstania przychodu uważa się dzień otrzymania lub postawienia należności czynszowych do dyspozycji wynajmującego. 13 mar Kaucja za mieszkanie, pobierana przez wynajmującego przy zawieraniu umowy najmu lokalu posiada wiele zalet, których czasami właściciele mieszkań nie doceniają. Odpowiednio dobrana wysokość kaucji zwrotnej w pierwszej kolejności pozwoli zweryfikować zdolność finansową potencjalnego lokatora. Kaucja stanowi również zabezpieczenie roszczeń wynajmującego nie tylko z tytułu niezapłaconego czynszu, ale i innych podstaw związanych z umową najmu lokalu. Wreszcie kaucja może zostać potrącona przez wynajmującego na poczet strat, które poniósł w związku z zaniedbaniami najemcy (powstanie szkód w lokalu, zaległości z opłatami). Jakie zapisy o kaucji zawrzeć w umowie najmu mieszkania? Dobra umowa najmu lokalu powinna zawierać kilka ważnych postanowień odnośnie kaucji. Dlaczego? Ponieważ szerszy opis praw i obowiązków stron dotyczących kaucji wpływa psychologicznie na najemcę. Przede wszystkim po lekturze zapisów umowy, wie on w jakich sytuacjach jego kaucja za mieszkanie przepadnie. A chcąc odzyskać po zakończaniu umowy np. dwukrotność wysokości czynszu, będzie się on starał oddać mieszkanie w dobrym stanie. Dlatego też odpowiednio skalkulowana wysokość kaucji ma tutaj ogromne znaczenie. Kaucja jako warunek zawarcia umowy Art. 6 ust. 1 ustawy o ochronie praw lokatorów stanowi, że : Zawarcie umowy najmu może być uzależnione od wpłacenia przez najemcę kaucji zabezpieczającej pokrycie należności z tytułu najmu lokalu, przysługujących wynajmującemu w dniu opróżnienia lokalu. Kaucja nie może przekraczać dwunastokrotności miesięcznego czynszu za dany lokal, obliczonego według stawki czynszu obowiązującej w dniu zawarcia umowy najmu. W obecnym stanie prawnym o ustanowieniu kaucji pieniężnej, w tym kaucji mieszkaniowej, decyduje wyłącznie umowa. Jednakże, zgodnie z art. 6 kaucja może zostać pobrana w związku z zawarciem umowy najmu, przy czym zawarcie umowy najmu jest uzależnione od spełnienia warunku, jakim jest wpłacenie kaucji. Skoro zawarcie umowy jest uzależnione od wpłacenia kaucji, to kaucja powinna zostać w całości wpłacona przed zawarciem umowy (jej rozłożenie na raty jest sprzeczne z treścią omawianego przepisu). Niedopuszczalne jest pobieranie kaucji później, gdy już umowa najmu zostanie zawarta i bez związku z zawarciem tej umowy. Nie można więc żądać zapłaty kaucji jakiś czas po zawarciu umowy najmu. O czy warto pamiętać regulując kaucję w umowie najmu… Pamiętaj, aby zapisy w Twojej umowie nie ograniczały się tylko do stwierdzenia, że strony ustalają kaucję w wysokości … oraz wpłata nastąpi do rąk własnych lub na rachunek bankowy wynajmującego. Dodaj zapis, że bez wpłaty kaucji stosunek najmu się nie nawiązuje oraz, że nie zgadzasz się na płatność w ratach. Zalecam dodać postanowienie umowne, w którym określasz jakie roszczenia z tytułu najmu kaucja zabezpiecza (patrz akapit niżej) . Jeżeli nie wiesz jak to zrobić zapisz, że kaucja zabezpiecza wszelkie roszczenia z tytułu najmu lokalu mieszkalnego. Ważnym zapisem odnośnie kaucji jest określenie kolejności roszczeń jakie zaspokoi kaucja. Dzięki temu zapisowi w przypadku istnienia zaległości z kilku tytułów (np. czynsz oraz szkody wywołane np. przez zwierzęta domowe lub pożar kuchenki gazowej) Ty zdecydujesz na poczet których należności zaliczasz wpłaconą kaucję (np. na poczet szkód wyrządzonych przez pożar). Co chroni kaucja przy najmie lokali? Kaucja ma zabezpieczyć pokrycie należności „z tytułu najmu lokalu”; do takich należności, jak wynika z różnych przepisów ustawy o ochronie praw lokatorów, mogą należeć: niezapłacony czynsz (także odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu) i inne świadczenia indywidualne wynikające z tzw. opłat niezależnych od wynajmującego, jak: woda i odprowadzenie ścieków, energia, paliwo gazowe, odpady i nieczystości ciekłe; należność z tytułu zużycia elementów wyposażenia technicznego, np. za równowartość zużycia technicznego kuchni gazowej, wanny, mis klozetowych, zlewozmywaka, baterii itp. według cen obowiązujących w dniu rozliczenia należność z tytułu zastępczego wykonania przez wynajmującego robót polegających na odnowieniu lokalu i wykonaniu obciążających najemcę napraw, wyliczoną w sporządzonym przez wynajmującego kosztorysie robót budowlanych; odszkodowanie za stwierdzone i oszacowane szkody (na zasadach ogólnych) związane z uszkodzeniem lokalu powstałym z winy najemcy, przysługujące wynajmującemu w dniu opróżnienia lokalu. Na wierzytelność ze stosunku najmu składają się różne składowe zobowiązań najemcy, które wystąpić mogą, ale nie muszą, w zależności od stanu faktycznego i formalnego rozliczeń finansowych z najemcą opróżniającym lokal. Jakich zapisów w umowie na temat kaucji unikać? Jak już wyżej zostało wspomniane należy unikać w umowie najmu postanowień umożliwiających wpłatę kaucji w ratach. Taki zapis stanowi ukłon w stronę najemcy jednak ma sporo wad tak prawnych jak i praktycznych. Po pierwsze po zawarciu umowy najmu najemca będzie musiał Ci wpłacać wyższą kwotę (czynsz + rata kaucji). To może grozić sytuacją, że najemca nie sprosta finansowo takiemu obowiązkowi. O ile zapłaci czynsz, Ty zaczniesz domagać się rat kaucji a jak wyżej zostało wspomniane, wpłata kaucji w ratach jest sprzeczna z art. 6 Tracisz de facto podstawę prawną do domagania się kaucji np. przed sądem. Kolejnym zapisem, którego warto unikać w umowie najmu jest uzupełnianie kaucji. Poniżej przykładowe postanowienie z umowy: „W przypadku gdy w czasie trwania stosunku najmu, wynajmujący przeznaczy jakąkolwiek część kaucji na poczet przysługujących mu należności, Najemca zobowiązany jest do niezwłocznego uzupełnienia kaucji do wysokości określonej w umowie. „ Przepis ustawy o ochronie praw lokatorów jasno reguluje warunki ustanowienia kaucji. Przepis ten wspomina o wpłaconej kaucji, dopuszcza również możliwość jej waloryzacji. Nie ma natomiast regulacji w zakresie jej uzupełniania w trakcie trwania umowy najmu. Co istotne kaucja jest rozliczana i zwracana najemcy po opróżnieniu lokalu i jego zwrocie wynajmującemu. ust. 4. Kaucja podlega zwrotowi w ciągu miesiąca od dnia opróżnienia lokalu lub nabycia jego własności przez najemcę, po potrąceniu należności wynajmującego z tytułu najmu lokalu. Kaucja nie może bowiem przekraczać dwunastokrotności miesięcznego czynszu za dany lokal, obliczonego według stawki czynszu obowiązującej w dniu zawarcia umowy najmu mieszkania. Co więcej, kaucja może podlegać waloryzacji. W praktyce jednak pobiera się 1-2 miesięczną kaucję. Kaucja przy wynajmie mieszkania często rodzi problemy na linii wynajmujący-najemca – począwszy od ustalenia jej wysokości, a kończąc na sposobie rozliczenia przy zdawaniu lokalu. Na co powinien zwrócić uwagę wynajmujący i co zapisać w umowie najmu, aby uniknąć nieporozumień przy rozliczaniu kaucji, radzi doświadczony zarządca nieruchomości. Wpłacona przez naszego najemcę kaucja sprawia, że możemy spać spokojniej. Dzięki tym środkom dysponujemy zabezpieczeniem zapłaty czynszu lub odszkodowania za ewentualne zniszczenia w wynajmowanym mieszkaniu. Jednak tu w stu procentach sprawdza się porzekadło, że jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. A to dlatego, że dla sprawnego i w sytuacjach spornych prawnie skutecznego rozliczenia kaucji kluczowe jest to, co zrobimy na początku trwania najmu. To, co będzie się działo na jego końcu, będzie tylko konsekwencją wcześniejszych działań. Co można pokryć z kaucji Kaucja może służyć jako zabezpieczenie należności z tytułu najmu lokalu (czynsz, inne opłaty związane z najmem, a niezależne od właściciela – np. media) oraz odszkodowanie za uszkodzenia lokalu powstałe w wyniku najmu. Standardowo na rynku najmu mieszkań kaucja wynosi równowartość od 1 do 3 czynszów, choć zgodnie z przepisami maksymalna jej wysokość to nawet dwunastokrotność czynszu. W sytuacji, gdy depozyt to jednomiesięczny czynsz, najemcy lubią go rozliczać nie płacąc za ostatni miesiąc najmu. Kłopot w tym, że w takiej sytuacji właściciel zostaje bez zabezpieczenia na wypadek konieczności naprawienia zniszczeń. I bez skutecznych instrumentów wyegzekwowania czegokolwiek od najemcy, który może wtedy zacytować słynne „nie mamy pana płaszcza…”. Dopracuj umowę Aby rozstanie z najemcą przebiegło bez niemiłych niespodzianek, już na etapie uzgadniania treści umowy najmu trzeba zadbać o dwie sprawy: po pierwsze – o określenie zasad dotyczących rozliczenia kaucji. Po drugie – o precyzyjne zdefiniowanie obowiązków ciążących na najemcy. W pierwszym zagadnieniu kluczowy jest zakaz jednostronnego potrącenia kaucji z zapłaty ostatniego czynszu. Oczywiście, jeśli i najemca i właściciel z wyprzedzeniem ustalą, że stan lokalu jest zadowalający i kaucja może zostać w całości oddana, można sobie ułatwić w ten sposób wzajemne rozliczenia. Nie może być jednak tak, że takie działanie jest efektem jednostronnej decyzji najemcy. Warto więc to expresis verbis w umowie zapisać. Punkt drugi dotyczy określenia tego, jak najemca ma o nasz lokal dbać i w jakim stanie ma go zwrócić. Tu warto popracować nad definicjami takich sformułowań jak kodeksowe „zwykłe zużycie” lub „sprzątnięte”. Praktyka pokazuje, że obie strony umowy często miewają bardzo rozbieżne interpretacje tych fragmentów umowy, dlatego można obowiązki najemcy doprecyzować w najdrobniejszym szczególe. Jeśli np. zastrzegliśmy, że kabina prysznicowa po każdorazowym użyciu ma być osuszana ściągaczką, to jeśli w dniu zdania lokalu jest ona zarośnięta kamieniem, mamy podstawy do tego, żeby uznać, że nie jest to „zwykłe zużycie”. Inne pojęcie, którego zdefiniowanie będzie przydatne również w trakcie trwania umowy najmu, to „drobne naprawy”, za które – zgodnie z kodeksem cywilnym – odpowiada najemca. Bo zdarzają się i tacy najemcy, którzy uważają, że wymianę żarówki właściciel powinien zorganizować we własnym zakresie i na swój koszt. Spisz protokół Drugim szalenie istotnym dokumentem, pozwalającym ustalić zakres odpowiedzialności najemcy, jest protokół zdawczo-odbiorczy, w którym powinny znaleźć się wszelkie uwagi najemcy do stanu przejmowanego przez niego lokalu. Należy tu zaznaczyć wszelkie zniszczenia sprzętu, niedziałające przełączniki czy oświetlenie, widoczne uszkodzenia oraz wpisać odczyty liczników (wraz z numerami), a następnie udokumentować protokół zdjęciami. Taką samą skrupulatnością, jeśli nie większą, wykazuje się zazwyczaj właściciel na koniec najmu, zatem warto być dobrze przygotowanym. Na zwrot kaucji przepisy dają nam 30 dni. Warto pamiętać o tym, że ten pozornie długi termin może okazać się krótki, jeśli w ciągu miesiąca musimy wycenić ewentualne prace związane z usuwaniem zniszczeń, warto więc działać szybko. Podsumowując, umowa najmu jest typowym dokumentem, który należy napisać tak, żeby był przygotowany z myślą o scenariuszach negatywnych i sytuacjach konfliktowych. Jeśli wszystko będzie dobrze, zapisy pozostaną martwe. Jeśli jednak dojdzie do sporu, dobrze spisana, zawierająca doprecyzowujące definicje kodeksowych pojęć umowa najmu, wsparta dobrym protokołem zdawczo-odbiorczym, może mieć kluczowe znaczenie dla sprawnego wyegzekwowania należności od najemcy.